Podczas każdego Fashion Weekendu, kulminacyjnym momentem jest nasza wizyta w showroomie RUNDHOLZ’a. Kolejny, drugi dzień przeznaczyłyśmy w całości właśnie na tego projektanta… Kolekcja jest naprawdę gigantyczna, bo składa się aż z trzech linii. Wymaga to nie lada wysiłku, by dokładnie obejrzeć tak dużą kolekcję i wybrać z masy ciuchów najfajniejsze fasony.
Nie moge pominąć faktu, że właśnie tego dnia zaświeciło słońce, kompletnie ignorując wszelkie prognozy pogody… W radosnych nastrojach weszłyśmy do showroom’u naszego ulubionego projektanta i przez dziewięć godzin spędzałyśmy czas z w towarzystwie jego najnowszych, jesienno-zimowych projektów.
Wielbicielki tego projektanta mogą spać spokojnie. RUNDHOLZ w dobrej formie. Serwuje na kolejną zimę swoje stylowe bestselery, czyli luźne gacie w wielu wariantach, dzianinowe bluzy, tuniki oraz sukienki w efektowne printy, a także tradycyjnie oryginalne kurtki puchowe.
Kolorystyka? Króluje oczywiście niepodzielnie czerń i szare buraski, ale do głosu dochodzą też kolory… bordo i zielony. Nie we wszystkich programach wyglądają tak samo atrakcyjnie… Dlatego największą trudnością po powrocie do Warszawy nie będzie wcale wybór fasonów, tylko właśnie kolorów 🙂
W królestwie czerni, nie było mowy o innej stylizacji. Jedyna słuszna – lady in black 
.
Moje Drogie Silverowiczki,
Podpieram się już nosem o klawiaturę. Mam nadzieje, że będziecie miały frajdę z oglądania zdjęć i podglądania naszej pracy od kuchni.
Do jutra 🙂
SIWA
12 komentarzy
Teraz najbardziej mnie Ciekawi, co będziesz miała na sobie po „FASHION WEEKEND”…
Witaj Joanno,
Po takim fashion weekendzie mam całą głowę pomysłów i ani chwili wolnego czasu, żeby je od razu wprowadzić w życie. Kolekcje, które oglądałyśmy teraz, pojawią się w butiku tuż po wakacjach, na kolejny jesienno-zimowy sezon 🙂 Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by wykorzystać inspiracje już podczas tej wiosny. Po krótkiej przerwie, takich moich małych feriach zimowych, wezmę się dziarsko do roboty na blogu. Musimy tylko ogarnąć zamówienia i rozpocząć wiosenny sezon 🙂
Buziaczki,
SIWA
Ach, wspaniała ta Twoja praca… 🙂
Witaj Sabo,
To najwspanialsza i najbardziej kreatywna część mojej pracy 🙂 Uwielbiam ją.
Buziaczki,
SIWA
Piękne modowe inspiracje. Odcienie szarości także mnie zachwycają.
Witaj Anno,
Ja też lubię wszystkie odcienie szarości… Różne rzeczy się zmieniają. Printy, wzory, fasony, ale kolorystyka niezmiennie ta sama 🙂
Pozdrawiam,
SIWA
Dzielna Dziewczyno!! Nie każdemu by się chciało, nie każdy miałby siły, po 9 godzinach szaleństwa, napisać post dla głodnych rekacji koleżanek 🙂
Widzę tam jakieś wielkiej urody printy. Fajnie, że możemy spać spokojnie 🙂
Ciekawa jestem – czy wybierzecie jakieś buty, jakieś rękawiczki? Dzięki za relację!
Witaj Aldonko,
Cieszę się, że mogłam na świeżo i bieżąco wrzucić te zdjęcia. Dzięki temu chciałam Was zabrać ze sobą do krainy Rundholza. Z oczywistych względów nie ma na nich zbyt wielu szczegółów, ale muszę przyznać, że printy na kolejną zimę są fantastyczne, a na dokładkę będą idealnie pasować do buraskowych odcieni z ostatnich kilku lat. Uwielbiam za to tego projektanta. Budowanie własnej rudholzowej kolekcji w szafie jest super zabawą. Buty i dodatki zawsze zostawiamy sobie na ostatki. Może zmieszczą się w budżecie. Mitenki będą na bank! Bez nich nie ma żadnej kolekcji zimowej 🙂
Buziaczki,
SIWA
Super, widać że będzie szaleństwo. Trzymajcie się. Buziaki
Witaj Dorotko,
Oj będzie się działo!!! Dużo fajnej dzianiny i printy, które będą wspaniałym dopełnieniem tego, co już wisi w rundholzowej szafie 🙂 Będziesz zachwycona.
Buziaczki,
SIWA
Przepiękne to tytułowe zdjęcie ❤️ zieleń tak modna, że skusiła nawet rundholz’a…który to okiełznał zapędy soczystości i poszedł w odcienie szarości kto by pomyślał widać że choć jesteś zmęczona, to zadowolona ❤️
Witaj Pati,
Zdjęcie tytułowe powstało na samym początku dnia, na prawdziwej świeżości 🙂 Znacznie później przyszło zmęczenie. W showroomie Rundholza spędziłyśmy sporo czasu, ale kiedy jest ładna kolekcja i masz w perspektywie stworzenie z wybranych modeli super zestawienia, zapomina się o zmęczeniu… Zielony nie ominie nikogo w nadchodzącym sezonie i nawet u Rundholza będzie soczysty tej wiosny. W jesienno-zimowej odsłonie u tego projektanta, zieleń przyjmuje jednak bardziej szarawe odcienie. W końcu jego domeną są wszelkie buraski 🙂
Buziaczki,
SIWA