JAPOŃSKIE KLIMATY – UROKI KONTRASTU

Witajcie Silverowiczki, Zaczynam od zdjęcia z uśmiechem, bo chciałabym przekazać Wam, jak najwięcej pozytywnej energii… Przedłuża się czas oczekiwania na powrót do naszego normalnego życia. Teraz, jak nigdy dotąd, odkrywam czego dotyczy teoria względności. Balansuję od zdziwienia, że dzień jest taki długi, aż po prawdziwe zaskoczenie, że minął tak szybko, a ja nie zrobiłam nic sensownego… […]

Czytaj Dalej

LADY IN BLACK

Witajcie Kochane Silverowiczki… Po energetycznej i karmelkowej stylizacji, nadszedł, zgodnie z obietnicą, czas na monochromatyczną, pogrążoną w czerni… Miała być tylko odrobinę lżejsza, bardziej wiosenna, ale pogoda sprawiła mi psikusa i zamiast po zwiewne szaty, musiałam sięgnąć do szafy po cieplejsze egzemplarze. Nie jest łatwo zrobić zdjęcia czarnej stylizacji. Wszystko ma tendencję do zlewania się w […]

Czytaj Dalej

KOLORYSTYCZNIE ENERGETYCZNIE

W czasie przymusowego odosobnienia, najbardziej doskwiera mi brak bezpośredniego kontaktu z najbliższymi, przyjaciółmi, koleżankami i moimi klientkami. Uwielbiam spotkania, rozmowy, czyli wszystko to, co teraz jest towarem deficytowym. Doszło do tego, że wyjście do sklepu spożywczego stało się dla mnie wielką atrakcją, a także jedynym pretekstem, żeby ukradkiem zrobić sobie sesję. Jest jeszcze jedna rzecz, która […]

Czytaj Dalej

BIG BLACK BLAZER & LONG WHITE SHIRT, CZYLI NOWA SYLWETKA W AKCJI…

W czasie epidemii, kiedy mam tak mocno ograniczone możliwości zrobienia sesji, wpadłam na genialny pomysł, by sięgnąć po zdjęcia, które z różnych względów nie trafiły na bloga. Na szczęście zbieram je pieczołowicie i tworzę przepastne archiwum, z którego teraz mogę korzystać do woli. Z wielką radością odkryłam, że większość stylizacji nie straciła nic a nic na […]

Czytaj Dalej

JAK ODCZYTAĆ KOD KRESKOWY MODY?

Nigdy nie przypuszczałam, że to powiem, ale przymusowe prowadzenie lekcji z synem zaczyna wychodzić mi na dobre. Nie mam tu wcale na myśli powrotu do lat młodzieńczych i powtarzania przerobionego wieki temu materiału. Uczę się teraz zupełnie nowych rzeczy, bo istnieje kilka przedmiotów, jak np. informatyka, które są dla mnie szkolną nowością. Ja, swoją wiedzę z […]

Czytaj Dalej

O(d)KRYCIE SEZONU

Wiem, wiem, teoretycznie powinnam mieć więcej czasu na bloga… W moim przypadku, rzeczywistość niestety mocno rozjeżdża się z teorią.  Wdaje mi się, że czasu mam znacznie mniej, a może po prostu źle nim gospodaruję? Zdjęcia do dzisiejszego wpisu zrobiłam już ponad tydzień temu! Tradycyjnie miałam usiąść w weekend i napisać kilka słów o stylizacji. Od zeszłego […]

Czytaj Dalej

PULL-LOVER CZYLI MIŁOŚNICZKA DZIANINY

Nie wiem, czy pamiętacie jeszcze o moim projekcie pul-lover. Jesienią rozpoczęłam, pod czujnym okiem Joanny, prace nad pierwszym w życiu swetrem. Bałam się tylko, że zbyt wolne tempo nie pozwoli mi się wyrobić przed nadejściem wiosny. Na szczęście udało mi się sprężyć i oto jest wpis, w którym mogę Wam zaprezentować MÓJ PIERWSZY W ŻYCIU WŁASNORĘCZNIE […]

Czytaj Dalej

RUDA TUNIKA I KARDIGAN W DZIURY

Ruda tunika IVAN GRUNDAHL wpasowała się w moją szafę idealnie. Nie wiem, jak długo potrwa moja fascynacja rudym kolorem, ale ostatnio ubierając się rano, dziwnym trafem, sięgam właśnie po nią, a potem tylko dokładam brakujące elementy… Oprócz tuniki, w rudościach mam tylko dodatki, ale za to perfekcyjnie dobrane kolorystycznie 🙂 . To w sumie mało, ale […]

Czytaj Dalej