HAPPY NEW YEAR FROM SILVERHAIR

Święta, święta i po świętach… Przerabiamy to co roku. Przygotowań moc, a potem zlatuje migusiem te 3 dni i już po wszystkim. Mam nadzieję, że święta się u Was udały i były to naprawdę radosne chwile w gronie najbliższych. Dla mnie to był fantastyczny czas… Minął oczywiście za szybko, ale nie martwię się tym zbytnio, bo już za moment znowu się pojawię w Łodzi. Tym razem będziemy wspólnie świętować nadejście Nowego Roku. Już nie mogę się doczekać 🙂

Koniec roku sprzyja wszelkim podsumowaniom. Gdybym miała w jednym zdaniu tego dokonać, to muszę przyznać, że był to dla mnie rok pełen niespodzianek. Wydarzyło się wiele dobrych rzeczy, ale były również takie, które niemiło mnie zaskoczyły i wymusiły na mnie podjęcie trudnych decyzji. Jak to w życiu bywa, zmiany, których zazwyczaj się obawiamy, często wychodzą nam na dobre… Mam nadzieję, że tak właśnie będzie w moim przypadku. Wszystko dzieje się po coś i chciałabym, by w przyszłym roku udało mi się ułożyć wszystko po mojej myśli… Hasło na 2022 rok brzmi: TERAZ JA…

Dzisiejsza noworoczna stylizacja jest kwintesencją moich największych stylowych fascynacji, które przewijały się przez wszystkie zeszłoroczne wpisy, niezależnie od pory roku. Połączyłam w niej słabość do zestawienia black&white, jasnych butów i ubierania się na cebulkę.

Oczywiście widać gołym okiem, że to zestawienie nie jest tak do końca black&white, ale w zimowych warunkach, kremowy w połączeniu z czernią spokojnie za takie można uznać…  Ja to tak widzę 🙂

Ubieranie na cebulkę pokochałam pod wpływem RUNDHOLZ’a. Ten projektant jest niekwestionowanym mistrzem w tej materii. To że można założyć na siebie kilka warstw zimą nie jest żadnym wyczynem, ale stworzenie super zestawienia na lato,  jest już dużą sztuką… On to potrafi doskonale, a nam pozostaje podpatrywać, jakie stosuje triki i oryginalne rozwiązania.

Pisząc teraz ten tekst, uzmysłowiłam sobie, że uwielbiam równie mocno graficzne wzory. Najbardziej lubię literowe printy i paseczki. Wielokrotnie pojawiały się na blogu… i tym razem nie mogło ich zabraknąć.

Paski pojawiły się na swetrze H&M oraz kolczykach z TKmaxx. Literki natomiast na mitenkach DKNY i torebeczce DESIGUAL, która debiutuje dzisiaj na blogu. Dostałam ją od wspaniałego Mikołaja, a tak naprawdę Mikołajowej Dorotki 🙂 Korzystając z okazji, bardzo Ci dziękuję za piękny dodatek do moich ulubionych stylizacji black&white oraz za dzielenie się zasobami swojej szafy. W tym roku, dzięki Tobie powstało kilka bardzo fajnych wpisów. Jeden całkiem niedawno, w którym odczarowałam noszenie sukienek zimą albo ten o buraskach…

Zwieńczeniem cebulkowej stylizacji jest cieplutka kamizela RESERVED. Mnie najbardziej podoba się wersja rozpięta…

Można ją oczywiście zapiąć, w końcu po to ma wstawione napy, ale nie wygląda to już tak efektownie. Zniknął ciemniejszy, kontrastowy środek, który ładnie wyciągał sylwetkę.

Pewnie zastanawiałyście się skąd pojawiła się u mnie w szafie taka super kamizela. Otóż moje drogie, pożyczyłam ją od jednej z moich najwierniejszych Silverowiczek – Pati. Choć uparcie twierdzi, że jest stylowo tylko „moją kopią”, prawda jest taka, że wiele pomysłów na stylizacje i zestawienia kolorystyczne podrzuciła mi właśnie Siostra 🙂 Dziękuję Ci za ogromne wsparcie (nie tylko przy blogu) oraz wypożyczenie tej czaderskiej kamizeli. Wyszło super!!! Tak jak myślałyśmy…

Pod kamizelą ukrył się pikowany płaszcz bonprix. Co pół roku, w ramach współpracy, mogę wybrać sobie produkty z oferty tego sklepu internetowego. Tym razem upolowałam właśnie pikowany płaszczyk oraz sznurowane botki.

Od dłuższego czasu szukałam jasnych, zimowych butów. Kiedy zaczęłam wertować stronę bonprix, wpadły mi w oko sztyblety Tamaris, ale niestety nie było mojego rozmiaru… Po chwili trafiłam na kolejny fajny fason firmy s.Oliver. Na szczęście było 42 🙂 . Odrobinkę ubolewam, że nie są skórzane, ale przy takiej chlapie, muszę stwierdzić, że staje się to zaletą, bo wyjątkowo łatwo je wyczyścić. Wystarczy przetrzeć mokrą szmatką i są jak nowe. Jeśli chodzi o wygodę, to po prostu strzał w dziesiątkę. Ciepłe, z miękką wkładką i na dokładkę lekkie.

Pikowane kamizelki, kurtki i płaszczyki są teraz na topie. Przyznam się szczerze, że bardzo mi się podoba ten trend i z wielką przyjemnością weszłam w posiadanie tego płaszcza. Nie jest to w żadnym wypadku typowa zimowa kurtka, tylko bardziej jesienna, ale jeśli lubicie noszenie warstw zimą albo zawsze jest Wam gorąco, sprawdzi się idealnie.

Płaszcz zapinany jest na napy, ma wysoki kołnierz i tunel z gumką w talii, gdyby naszła Was ochota na jej podkreślenie. Ja za tym nie przepadam, więc musicie mi wybaczyć, że nie ma zdjęcia z taką wersją. Jeśli chodzi o rozmiar, to wybrałam największy dostępny, czyli 46… Teoretycznie powinien być bardzo duży, ale moim zdaniem, oceniłabym jego wielkość na spore 42. Na stronie bonprix jest sporo fajnych kurtek i płaszczy. Mnie w oko wpadły jeszcze 2 płaszcze kremowy i oliwkowy.

Korzystając z okazji, chciałabym podziękować firmie bonprix za zaufanie i udaną współpracę. Z przyjemnością obserwuję, że oferta sklepu jest coraz ciekawsza i za każdym razem mam sporą frajdę z wyszukanych przeze mnie produktów.

Na koniec zostawiłam sobie podziękowania dla Was Moje Drogie Silverowiczki. Dziękuję Wam z całego serca za kolejny rok razem. Dziękuję za wszystkie komentarze, które zawsze są bardzo miłe… Mam nadzieję, że wystarczy mi siły, determinacji i motywacji, by nadal bawić się z Wami modą i kreowaniem własnego stylu.

W Nowym Roku życzę Wam zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia !!! Chyba nigdy wcześniej takie życzenia nie były bardziej pożądane. Do tego dodam jeszcze dużo miłości i wyrozumiałości. Kochajmy, szanujmy i dopieszczajmy przede wszystkim same siebie, a będzie w nas mnóstwo dobrych uczuć i emocji, którymi będziemy mogły obdarować ludzi wokół nas.
Do następnego razu,
w przyszłym roku 😉
SIWA

Możesz także polubić

16 komentarzy

  1. Najszczęśliwszego Nowego Roku wypełnionego obfitością, wytrwałością i wiarą w marzenia niemożliwe. Find your light. Embrace your shadows. Dla Ciebie, Agnieszko i wszystkich Twoich Silverowiczek- Psychofanka. Cmok ❤️

    1. Witaj Ewuniu,
      Twój komentarz z życzeniami, to wspaniały prezent w Nowym Roku. Cieszę się, że się odezwałaś. Myślę, że nie tylko mnie brakowało Twojej obecności na blogu… Przesyłam Ci również moc serdeczności i mam nadzieję, że od czasu do czasu zajrzysz tu do nas w tym roku.
      Buziaczki, czyli cmok, cmok, cmok
      SIWA

  2. No ja tak się zachwyciłam, że aż zaniemówiłam na te kilka dni dziękuję po stokroć za Twoje pomysły i inspiracje i życzenia oraz wyróżnienia. Miło Cię widzieć taką piękną i radosną i tego Ci życzę na cały następny rok

    1. Witaj Pati,
      Nie wiem dlaczego zaniemówiłaś Moja Kochana. Jesteś wspaniałą Silverowiczką i to wyróżnienie Ci się po prostu należało 🙂 . Dziękuję za komplementy i cudowne życzenia.
      Buziaczki,
      SIWA

  3. Niestety, nie będę oryginalna – zdrowia życzę wszystkim tutaj, po prostu 🙂
    A Tobie Aga dodatkowo sił i czasu: na realizację nowych planów i rozwijanie dotychczasowych przedsięwzięć. Wierzę, że wraz z noworocznymi fajerwerkami w Tobie eksplodowały pokłady pomysłów na nowe wpisy. Już czekam;)
    No i… byś szczęśliwa była!
    Ściskam

    1. Witaj Sabo,
      Ach to zdrowie… Wszyscy go potrzebujemy, ale dopiero teraz wiemy, jak bardzo jest cenne… Szczęście przyda się równie mocno… Dziękuję.
      Oby Twoje życzenie, o dodatkowych pokładach sił i zasobów czasu, też się spełniło. W ubiegłym roku, niczego tak bardzo nie było mi brak, jak właśnie czasu. Jeśli chodzi o pokłady pomysłów, to absolutnie nie narzekam 🙂 . Teraz tylko trzeba brać się do roboty i chociaż w jakiejś części je zrealizować.
      Buziaczki,
      SIWA

  4. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku,ostatnio rzadziej zaglądam ,ale sumiennie
    nadrabiam zaległości , wszystkie stylizacje super , podkradam parę fajnych patentów Aga bez kokieterii masz niesamowite wyczucie stylu , mnóstwo fantastycznych pomysłów zazdroszczę , bo gdybym się dokopała do najgłębszych pokładów swojej wyobraźni nie stworzyłabym nawet
    ułamka tego co tutaj znajduję jest to dla mnie niesamowitą frajdą i wyznacznikiem
    że mając 40+ można się świetnie bawić modą za co bardzo dziękuję i czekam na nowe inspiracje z wielką niecierpliwością pozdrawiam ciepło

    1. Witaj Jolu,
      Bardzo się cieszę, że w wolnej chwili myślisz o blogu i zaglądasz na niego. Wolny czas jest ogromnym luksusem… Mnie brakuje go nieustannie, ale im więcej mam do ogarnięcia, tym bardziej jestem zorganizowana i zdyscyplinowana. Miło czyta się, że korzystasz ze wskazówek i patentów Siwej 🙂 . To prawdziwy miód na moje blogerskie serce… Marzy mi się, by wszystkie kobiety po 40-tce, zamiast martwić się zmarszczkami i upływem czasu, zaczęły właśnie bawić się modą, próbować różnych, czasem nawet szalonych, pomysłów… Dlatego nadal będę dążyć do doskonalenia własnego stylu i zachęcać Was do tego samego.
      Buziaczki,
      SIWA

  5. Świetna torebusia – Dorotka ma znakomity gust 🙂 B&W zawsze w punkt. Wyglądasz pięknie. Zdrowia, szczęścia, pomyślności wszystkim tutaj!

    1. Witaj Aldonko,
      Oj tak, Dorotka ma świetny gust i jest bardzo szczodra 🙂 . Black&white jest fantastyczny… Uwielbiam. Na dokładkę, nie ma zestawienia, które by się tak dobrze prezentowało się na zdjęciach. Taka stylizacja nie wymaga praktycznie żadnej edycji…
      Dziękuję Kochana za życzenia. Niech się spełnią 🙂
      Buziaczki,
      SIWA

  6. No właśnie, życzę Ci aby wystarczyło Ci siły, determinacji i motywacji, by nadal bawić się modą i kreowaniem własnego stylu. A oprócz tego samych dobrych zdarzeń nie tylko w sferze zawodowej.
    Mam wrażenie, że każda Twoja kolejna stylizacja jest lepsza od poprzedniej. Ta, którą dziś obejrzałam, jest naprawdę naj…naj…naj…
    Najbardziej przypadła mi do do gustu kamizelka na kurtce, I te białe buty, chyba sobie kupię.

    1. Witaj Joanno,
      Dziękuję za życzenia. Oby się spełniły, bo jestem pochłonięta różnymi sprawami i najbardziej brakuje czasu… Wasze komentarze są najmocniejszą motywacją i jeśli ich nie zabraknie, powinna pójść za tym także moja determinacja 😉 Kiedy zaczynałam pisać bloga, moją największą obawą było to, że zabraknie mi pomysłów na kolejne stylizacje… Na szczęście tego mi nie brakuje. Wiele stylizacji jest do siebie podobnych, bo taki mam styl, ale staram się by były ciekawe i atrakcyjne dla oka, a jeśli jeszcze uda mi się przemycić jakiś fajny pomysł na noszenie ciuchów, to jestem bardzo zadowolona. Nic mnie tak nie cieszy, jak Wasze deklaracje o korzystaniu z moich wskazówek.
      Buziaczki,
      SIWA

  7. Agnieszko, ja Tobie również życzę Szczęśliwego, Zdrowego i Kreatywnego Nowego Roku 2022.
    Ja do grona Silverowiczek dołączyłam dopiero w tym roku, ale nadrobiłam „straty” przeglądając wcześniejsze wpisy i ciekawa jestem na kolejne
    Pozdrawiam serdecznie

    1. Witaj Anetko,
      Serdecznie dziękuję za życzenia. Bardzo się cieszę, że mam kolejną aktywną „komentarzowo” Silverowiczkę. Trochę się uzbierało materiału przez tych kilka lat… Sama czasem zaglądam do początkowych wpisów i z radością stwierdzam, że nie straciły nic na aktualności. Oczywiście, niektóre rzeczy się zmieniają, ale podejście do stylu i mody jest cały czas takie samo. Nie pozostaje nic innego, jak brać się za kolejną stylizację i wpis na blogu 🙂
      Buziaczki,
      SIWA

  8. Rety Agusiu ale mi sprawiłaś przyjemność nawet nie wiesz jak. Dziekuję. Sprawienie komuś przyjemności to… dopiero przyjemność. Tobie i wszystkim Silverkom życzę aby umiały sobie sprawiać przyjemności. Szczęśliwego Nowego❤❤
    Ps. Stylizacja boska. Moja. Do spapugowwnia

    1. Witaj Dorotko,
      Sprawianie przyjemności jest bardzo przyjemne 🙂 .
      Oby spełniło się Twoje życzenie…
      Każda z nas zasługuje na moc przyjemności…
      Stylizacja nasza w 100%. Jest w niej wszystko co lubimy.
      Buziaczki,
      SIWA