STYLIZACJE NA MIEJSKIE WAKACJE

Moje Drogie Silverowiczki!!!

Wiem, że kompletnie bez najmniejszego ostrzeżenia wybrałam się na kolejną część mojego urlopu… Na którym, nie mówiąc nic nikomu, postanowiłam zastosować mały detoks medialny. Dawałam tylko delikatnie znać na facebook’u i Instagramie, że żyję. Nie mogłam jakoś znaleźć czasu ani na sesje zdjęciowe, ani tym bardziej pisanie przed komputerem…
W tym roku nie dotarłam wprawdzie nad moje ukochane morze, ale za to miałam wspaniałe miejskie wakacje, które spędziłam w doborowym towarzystwie. Świętowałam 600-lecie Łodzi, sprawdziłam atrakcje turystyczne Olsztyna i testowałam rekreacyjną infrastukturę Warszawy, pluskając niczym syrenka w powsińskim basenie. Wśród najbliższych mi osób, rodzinki i przyjaciółek naładowałam swoje baterie na maksa. Miłość i dobra energia potrafią zdziałać cuda. Mimo, że plażowanie podczas miejskich wakacji było możliwe tylko sporadycznie, z każdej chwili na słońcu wycisnęłam ile się dało i mam w tym roku całkiem ładną opaleniznę.
Wrzucam zdjęcia z moich wojaży, na których widać doskonale jak dobrze się bawiłam i trochę można podejrzeć moje wakacyjne stylizacje… A nowe już powstają i niebawem pojawią się na blogu 🙂

Miłego oglądania i do następnego razu,
SIWA

 

Możesz także polubić

10 komentarzy

  1. Ja fak nie lubię bałaganu ze często myśle „o fajne, kupie… albo nie bo nie mam na to miejsca”. Ewentualnie jak mi się cos podoba to myśle o produkcji tego albo chemii która to zostało zabezpieczone i znów minusie odechciewa. Teraz częściej mi się odechciewa zakupów niż kupuje.
    Stawiam przy tym na klasyczne ponadczasowe elementy garderoby, które nigdy nie wyjdą z mody:
    https://hotelsgratis.pl/biale-spodnie-stylizacje/

    Warto jest na przykład sprawić sobie białe spodnie, które pasują praktycznie do wszystkiego.

    1. Witaj Natalio,
      Jest wiele powodów, dla których powstrzymujemy się od zakupów. Pełna szafa, ekologia… Przemyślane i świadome zakupy są zawsze ponadczasowe, bo pasują do nas. Wybieranie klasycznych, dobrej jakości ubrań pozwala się nimi cieszyć naprawdę długo. Jestem gorącą zwolenniczką zdrowego rozsądku i mimo, że moja szafa jest gigantyczna w porównaniu z większością kobiet, to muszę powiedzieć, że wiele rzeczy noszę latami, a nawet, gdy się ich pozbywam służą jeszcze innym latami.
      Białe spodnie, które wymieniłaś jak przykład, mam w szafie w kilku wariantach. Dobrze dobrane do figury, rzeczywiście pasują do wszystkiego i na każdą porę roku, nawet zimę 🙂
      Pozdrawiam,
      SIWA

  2. „Wybawiona po kokardę”, super słowa, nie ważne gdzie, ważne z kim i jak. Zazdroszczę przyjaciółek, w tej kwestii odniosłam w życiu kolejną porażkę. Jesteście wszystkie takie piękne, radosne i szczere. Pozdrawiam Was serdecznie!

  3. Cudownie być częścią tych wspomnień ❤️ to był wspaniały czas z Twoją Andą, Twoją kokardą i Twoim Wiedźminowym klonem. Dla wszystkich którzy Łodzi nie znają polecam miejscówkę, która służy za podkład tego czasu i towarzyskiego sukcesu, błyszcząc betonem i neonem w tle. Winni są warci każdego grzechu, a jak dodam, że można spotkać tam Siwą, to już wiecie dlaczego wato…..

  4. Szaleństwo!

    …którego zazdroszczę;)

    Ps. Kokardę na głowie, to jak już trochę Ciebie znam , zaplątałaś zapewne z jakiegoś topu, albo innych szortów, zgadałam?

  5. ENERGIA ,CZAD ,FAJNIE SPĘDZONY CZAS W GRONIE POZYTYWNYCH OSÓB CZEGO CHCIEĆ WIĘCEJ …. STYLÓWKI JAK ZAWSZE ODLOTOWE POZDRAWIAM CIEPŁO

  6. Agusiu, miło Cię widzieć taką szczęśliwą i wybawioną „po kokardę”. Wyglądasz zjawiskowo. Cieszę się, że już jesteś. Buziaki D.

    1. Nie można było ująć tego lepiej :)podpisuje się pod każdym słowem tego komentarza, a od siebie dodam, że też miło mi Cię ponownie widzieć. Pozdrawiam!