BLACK&WHITE. SUKIENKA CZYLI TUNIKA I CO Z TEGO WYNIKA…

Niestety wszystkie prognozy na świąteczny czas się sprawdziły. Powiało chłodem, a dzisiejszy śnieg o poranku był już tylko kropką nad i. Nie pozostało nic innego, jak sięgnąć do „zimowej szafy” po ciepły, kaszmirowy szal. Resztę rzeczy, nawet lekkich i wiosennych, można było założyć na cebulkę.

Główną bohaterką dzisiejszego wpisu jest sukienka w paski H&M. W moim wydaniu to raczej tunika ( tej wersji będę się trzymać ), bo tak się złożyło, że jeszcze ani razu nie wystąpiłam w niej bez spodni :). Był już jeden wpis na stronie, gdzie ubrałam ją z białymi dżinsami, ale wtedy była znacznie lepsza pogoda… Jeśli chcecie zerknąć, zapraszam TUTAJ .

Tunika ma za zadanie rozbić i ożywić  monochromatyczną czerń. Do białych pasków dorzuciłam białe kolczyki i skórzane slip-ony ASH z białymi podeszwami. Nieodzownym elementem są również czarno-białe okulary SUNDAY SOMEWHERE.

Ponieważ było naprawdę zimno wyciągnęłam kaszmirowy szal ALLUDE i wełniany płaszczyk COS. Nie jest zbyt gruby i dlatego mam go w mojej szafie cały czas „pod ręką”, ale szal, wyprany i złożony na półce pod sufitem, miał czekać na jesienne chłody.

Sama tunika, to było za mało, jak na dzisiejsze kilka stopni. Musiałam jeszcze dorzucić gruby, bawełniany sweter ZARY. Ma na tyle duży dekolt, że przy szyi widać białe paseczki tuniki.

Podoba mi się powtórzenie pęknięć po bokach. Podobnie, jak podwinięte rękawy swetra, które pokazują więcej pasków.

Chciałabym też pokazać Wam, jak tunika może zmieniać się optycznie, w zależności od dodatków, których użyjemy .

1. SWETER ZAWIĄZANY W TALII.

Przydałby się odrobinę cieńszy, ale widać bardzo wyraźnie, że ten prosty zabieg zgubił biodra i zrobił talię.

2. DŁUGI  SZAL.

Tutaj też lepiej by się sprawdził węższy i cieńszy szal. Jest to super pomysł dla tych z Was, które chcą odrobinę wyciągnąć sylwetkę.

3. KRÓTKA, DZIANINOWA KAMIZELKA.

Jeśli ląduje w mojej szafie jakiś odjazdowy gadżet, to mam go z E.M.cashmere albo z H&M. Tym razem jest to szwedzki design:). Kamizelka jest bardzo elastyczna i najczęściej noszę ją na szerokie koszule, jako element redukujący objętość. Na zdjęciach widać, że może również optycznie zakamuflować biust. Oczywiście w moim przypadku, jest to zupełnie zbędna funkcja:). Kamizela może być noszona na dwa sposoby, choć oryginalnie krzyżak powinien być z tyłu.

4. PASEK.

Już wiele razy podkreślałam, że warto podkreślać talię:). Pasek jest, moim zdaniem,  najlepszym przyjacielem kobiety bez talii. Wiem, że już kilka z Was przekonało się o tym i teraz korzystacie z jego usług.

Zbliżenie na moje ulubione paseczki i  okulary.

Z dzisiejszej stylizacji jasno wynika, że nie ma znaczenia czy to sukienka, czy tunika. Zawsze będzie dobrze wyglądać w towarzystwie wąskich spodni. Jest to stylizacja, która jest wygodna i praktyczna. Zgadzam się, że paski nie są dla wszystkich, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby sięgnąć po gładką wersję sukienko-tuniki. Każdy może wybrać taką jaką lubi…

Moje drogie, nie będę więcej narzekać na pogodę. Po pierwsze, nic to nie da, a po drugie, po co się ekscytować czymś na co nie mamy wpływu. Czekanie  nie jest moim ulubionym zajęciem, ale trzeba umieć pokonywać swoje słabości.  Czekam więc cierpliwie na wiosnę. Pewnie jeszcze wróci, a może prześpi swoją porę i będziemy mieć od razu lato? Kto wie. Zobaczymy…

Czekam ( niecierpliwie :)) także na Wasze komentarze i mam nadzieję, że pamiętacie o „pastelowym wyzwaniu”…
Do następnego razu,
SIWA

Możesz także polubić