Kolejny raz zapraszam Was na moją rajską plażę.
Tym razem chciałabym zaprezentować typowo plażową kreację. Biała sukienka H&M uszyta jest z cieniutkiego materiału, który lekko prześwituje. Z tego względu nie nadaje się zbytnio do miejskich stylizacji, no chyba, że w charakterze płaszczyko-narzutki 😉 .
To co w mieście jest wadą, na plaży staje się automatycznie ogromną zaletą. Taka cieniutka, przewiewna sukienka może zmieniać się niczym kameleon. Od narzutki na kostium aż po elegancką, letnią sukienkę. Zobaczcie same…
Ten wpis był typowo wakacyjny, czyli dużo do oglądania, mało do czytania. Obiecuję, że w kolejnych proporcje zdecydowanie się zmienią 🙂 . Cieszę się teraz ostatnimi dniami nad morzem i tylko trochę się boję, że trudno będzie mi wrócić do rzeczywistości po tych dwóch tygodniach laby…
Do następnego razu,
Siwa 💋
12 komentarzy
W pierwszej chwili pomyślałam:” O qrka wodna!” A po chwili pomyślałam ze pomyśleć raczej powinnam:” O! Afrodyta wyłoniła się z morskiej piany” Myśląc zatem to co powinnam niniejszym ową myśl upubliczniam jako wyraz zachwytu i podziwu. Cmok❤️
Witaj Ewuniu,
Raczej qrka wodna niż Afrodyta 🙂 , ale bardzo miło było czytać taki pochlebny komentarz. Piękna sceneria zrobiła całą robotę. W tak sprzyjających okolicznościach przyrody nie można wyglądać słabo…
Cmok, SIWA
Okazuje się, że fotobloga też możesz prowadzić 🙂 Lekko, letnio, zwiewnie. Niech ten nastrój towarzyszy Ci jak najdłużej
Witaj Pati,
Dobrze wiedzieć, że mam jakąś alternatywę 🙂 . Też mam taką nadzieję, że ten nastrój zostanie ze mną znacznie dłużej niż lato. Zawsze będę mogła pooglądać fotki i wrócić do tego wspaniałego czasu…
Buziaczki, SIWA
Wyglądasz tutaj niczym Marilyn Monroe! 🙂
Dziekuję 🙂
SIWA
Sukienka w sam raz na upalny urlop nad morzem. Natomiast opalenizna…podejrzewam oszustwo 😉 Mylę, ze przemycona została znad Adriatyku 😉
U mnie bowiem słońca niewiele, a temperatury jakieś takie wczesnojesienne… 🙁
Pozdrawiam
Witaj Sabo,
Sukienka to prawdziwa plażowa kreacja. Czułam się w niej bardzo elegancko i stylowo 🙂 . Opalenizna wypracowana tylko i wyłącznie nad Bałtykiem. Choć prognozy były codziennie przygnębiające, to aura w Jastarni robiła nam często miłą niespodziankę i pozwalała wyjść słońcu zza chmur. Korzystałam z każdego okienka pogodowego i łapałam jak najwięcej energii słonecznej. Mam nadzieję, że u Ciebie też się takie otworzy 🙂
Buziaki, SIWA
No po prostu mnie zatkało – wow. D.
Dziękuję Dorotko…
Buziaczki, SIWA
Aga jestem zachwycona , świetne fotki black&white cudownie oddają klimat plaży , w tle super dziewczyna w zwiewnej sukience szczęściaro widać
urlopik masz udany , a ja niestety jeszcze w pracy pocieszam się ,bo tylko
tydzień dzieli mnie od wymarzonej wolności i jadę w swoje ukochane Bieszczady pozdrawiam buziaki
Witaj Jolu,
Rzeczywiście wersja black&white bardzo fajnie podkreśliła klimat zdjęć. Ja już powróciłam do miejskiej rzeczywistości i trochę trudno mi się odnaleźć… Życzę Ci udanego urlopu w Twoich ukochanych Bieszczadach. Dużo słoneczka i wspaniałego odpoczynku.
Buziaki, SIWA