Z każdym dniem robi się cieplej, dlatego coraz chętniej sięgam po letnie rzeczy. Na razie po te odrobinę grubsze, ale śmiało odkrywam kostki, a sezon na brak skarpetek uważam zdecydowanie za otwarty. Mam nadzieję, że będę musiała je założyć dopiero w listopadzie… Dzisiaj główną bohaterką jest kraciasta marynarka GINA TRICOT, którą udało mi się upolować podczas ostatniego […]
KOLORYSTYCZNIE ENERGETYCZNIE
W czasie przymusowego odosobnienia, najbardziej doskwiera mi brak bezpośredniego kontaktu z najbliższymi, przyjaciółmi, koleżankami i moimi klientkami. Uwielbiam spotkania, rozmowy, czyli wszystko to, co teraz jest towarem deficytowym. Doszło do tego, że wyjście do sklepu spożywczego stało się dla mnie wielką atrakcją, a także jedynym pretekstem, żeby ukradkiem zrobić sobie sesję. Jest jeszcze jedna rzecz, która […]