POŻEGNANIE LATA …

Wiele razy w komentarzach powtarzałam, że nie ma żadnego problemu, gdy podglądamy innych, by się inspirować. Staje się to niebezpieczne dopiero wtedy, gdy staramy się na siłę odtworzyć stylizację 1:1, nie uwzględniając różnic sylwetek. Tak, jak Wy zaglądajcie na mojego bloga, ja zaglądam na różne strony, a przede wszystkim przekopuję ogromne zasoby Pintrestu. Znajduję tam piękne zestawienia kolorystyczne, a czasem trafię na stylizację, która tak mi się spodoba, że staje się prawdziwą inspiracją… Tak właśnie było z tym jasnym look’iem, który jest idealny na pożegnanie lata lub, jak kto woli, powitanie słonecznej jesieni.

Urzekła mnie w nim przede wszystkim kolorystyka i połączenie letnich klapek z jesiennym swetrem. Kiedy zaczęłam tworzyć własną wersję, okazało się, że znajdą się w niej klapki, a sweter będzie występował tylko w charakterze dodatku. Najbardziej zależało mi na odtworzeniu świeżości, które daje zestawienie mlecznej bieli z beżem i to zdecydowanie się udało 😋 .

Mój wysłużony, skórzany shopper RESERVED do dzisiejszego look’a dopasował się idealnie. Nie jest wprawdzie tak duży, jak ten z inspiracji, ale też mieści się w nim sporo skarbów, nawet statyw niezbędny do sesji.

Gruby, bawełniany sweter w prążki H&M, tak jak wspomniałam wcześniej, zarzuciłam na ramiona jako stylowy dodatek. Może mieć puszczone luźno rękawy lub zawiązane pod szyją. Mnie podoba się znacznie bardziej druga wersja.

Miejsce do sesji wypatrzyłam wcześniej i tylko czekałam na okazję, by zaprezentować w tej scenerii jakąś beżową lub szarą stylizację. Pewnie jeszcze tam wrócę, bo miejscówka ma ogromny potencjał.

Mała torebka noszona z dużą, to bardzo charakterystyczny element mojego stylu, dlatego nie zamierzałam absolutnie z tego zrezygnować. To mój wkład w ulepszenie stylizacji inspiracji. Przy okazji chciałam zauważyć, że jest teraz straszna moda na zestawy torebek XXS z tymi w rozmiarze XXL. Projektanci musieli chyba podglądać mojego bloga 😂.

Ważnym elementem look’a są klapki H&M. Znacie je doskonale z kilku moich letnich stylizacji. Bardzo fajnie zaprezentowały się we wzorzystym wpisie. Muszę Wam się przyznać, że zdjęcie z inspiracją znalazłam kilka miesięcy temu i to właśnie dzięki niemu, zdecydowałam się na kupno tych zamszowych klapek, pomimo że były powtórzeniem moich ukochanych czarno-białych. Kiedy zobaczyłam tą fotkę, od razu weszłam na stronę H&M i je kupiłam. Nie noszę ich zbyt często, ale uważam, że były świetnym zakupem.

 

Sweter można także zawiązać w talii, ale jest to wersja zdecydowanie dla „szczuplaków”, bo taki gruby fason robi lekką bułę, co nie dla każdego jest korzystne.

Bez swetra stylizacja nabiera bardziej letniego charakteru…

Marynarka TONI GARD jest jedną ze starszych rzeczy w mojej szafie. Bawełna, z której ją uszyto jest tak dobrej jakości, że będzie mi służyć jeszcze bardzo długo. Klasyczny fason i kolor oraz poduszki, których szczęśliwie się nie pozbyłam, sprawiają, że jest to jeden z najbardziej pożądanych elementów garderoby w tym sezonie.

Jasną bazą stylizacji są kremowe dżinsy ZARA i top, którego pochodzenia nie jestem pewna, bo wyprułam wszystkie metki, ale z pewnością też jest z sieciówki 😁

Pasek jest w identycznym kolorze co mała torebka GUEES, ponieważ był z nią w komplecie 😜. Ten fason można nosić klasycznie na ramieniu, a dzięki dołączonemu paskowi bardzo łatwo przerobić go w zgrabną „nereczkę”.

Przez chwilę próbowałam być poważniejsza i zrobić kilka zdjęć w wersji „artistico”, ale …

… w moim przypadku, znacznie lepiej wychodzą, kiedy się uśmiecham 😋.

Okulary ALBERT I’M STEIN prezentowałam przy okazji dżinsowego wpisu. Tym razem udało mi się zrobić kilka fotek, na których dużo lepiej widać ich urodę.

Do tej stylizacji pasują jeszcze lepiej…

Wiem, że pogoda już diametralnie się zmienia, ale zachęcam Was do noszenia jasnych stylizacji jesienią, szczególnie, gdy trafiają się słoneczne dni. To najprostszy sposób na przedłużenie lata. Zawsze można też zastąpić bawełniany żakiet cieplejszym, kraciastym i dodać koszulę, jak na kolejnym zdjęciu.

Jestem bardzo ciekawa Waszych komentarzy. Podobają się Wam jasne stylizacje jesienią? Jakie są Wasze inspiracje? Może są to jakieś pomysły na stylizacje, których nie macie odwagi zrealizować? Dajcie znać, koniecznie.

Przesyłam Wam moc pozytywnych wibracji i buziaków.
Do następnego razu,
Siwa 💋

 

Możesz także polubić

8 komentarzy

    1. Witaj Ewuniu,
      Mam nadzieję, że nie tak bardzo, by ominąć kolejny wpis 😉
      buziaki, SIWA

  1. Wszystko pięknie, ale te jesienne liście na zdjęciach nie wróżą długiej kariery klapeczkom w jesiennych odsłonach 🙁 Klapki przeszły mi koło nosa, bo jak były beżowe (jeszcze) to ja szukałam tych biało-czarnych. Gapa i tyle, ale dobrze że mogę je chociaż podziwiać u Ciebie.
    Ściskam gorąco wszystkie silverowiczki, takim wełnianym uściskiem 🙂

    1. Witaj Pati,
      No cóż, klapki idą do szafy, gdzie będą czekać na kolejne lato…ale z jasnych stylizacji nie zamierzam rezygnować. Już wkrótce kolejny look, który będzie nawiązywał jeszcze do letnich klimatów.
      Buziaki, SIWA

  2. BOOM! No i rozwaliłaś mnie!
    Przepyszna, słodka, mleczno-kawowa stylizacja. Marynarka jest dowodem na opłacalność inwestowania w ponadczasowe fasony i kolory… i te mięciutkie klapy- BOOM!
    Muszę jakoś pozbierać się do kolejnego wpisu. Czyżby juz jesiennego?
    Pozdrawiam, wciąż jeszcze słonecznie 🙂 ☀️☀️☀️

    1. Witaj Sabo,
      Bardzo byłam zadowolona ze zdjęć. Ta sesja dowodzi, że owszem stylizacja jest ważna, ale sceneria jest równie istotna. Dzięki niej całość prezentuje się super. Klapki aż żal, ale trzeba niestety odstawić do szafy na kolejny wiosenno-letni sezon. Pozostałe elementy stylizacji będą mi jeszcze towarzyszyć w jesiennych look’ach. Jakoś się pozbierasz 🙂
      Buziaczki, SIWA

  3. Agusiu piękne pożegnanie lata. Ty piękna. Stylizacja zachwycająca. Zdjęcia bajkowe. Wszystko z efektem wow. Jestem głęboko zainspirowana. Buziaki D.

    1. Witaj Dorotko,
      Napisałam, że żegnam lato, ale po cichu liczę, że przeciągnie się jeszcze lub zaprzyjaźni z jesienią… Cieszy mnie Twoje ostatnie zdanie. Inspiracja jak najbardziej wskazana 🙂
      Buziaczki, SIWA