NATURALNIE Z BON PRIX …

Wiem, wiem, macie słabe skojarzenia związane z Bon prix… Prawda? Nie ulegajcie jednak tak łatwo stereotypom. Zaraz postaram się Wam udowodnić, że przy odrobinie dobrych chęci, można znaleźć w tej wysyłkowej sieciówce naprawdę fajne fasony i to na dokładkę z naturalnych materiałów. Niemożliwe? A jednak… Uważam, że mi się to udało.

Do tej pory zamawiałam na stronie Bon prix kilka sztuk i z jedną z nich robiłam sponsorowaną stylizację na blogu. Znaleźć jeden super ciuch? Też mi wielka rzecz. Wiecie, że dla takiego modowego łowcy jak ja, to żadne wyzwanie. Dlatego, tym razem postawiłam sobie poprzeczkę znacznie wyżej. Postanowiłam skompletować cały zestaw, który będzie z naturalnych materiałów, a każdy z jego elementów będzie dobrze pasował do mojej szafy.

         A oto co wybrałam:

 

Zgodnie z założeniem, te trzy rzeczy stworzyły spójną całość. Wystarczyły tylko czerwone dodatki i czarne leginsy, by powstała super stylizacja.

Kimonowa koszula ma bardzo fajny, graficzny fason i co najważniejsze, uszyta jest ze 100% wiskozy. Na lato właśnie taki materiał jest najlepszy, „oddycha” i nie lepi się do ciała.

Kiedy robi się ciepło, cienka, czarna koszula może śmiało zastąpić nam marynarkę  i sprawić, że nawet sportowy look nabierze eleganckiego sznytu.

Mała torebeczka do ręki (w tej roli moja ukochana saszetka VAGABOND) i robi się elegancja Francja…

Równie dobrze koszula wygląda zapięta…

… jak i zawiązana z przodu na supełek.

Bardzo mi zależało, by pokazać Wam, jaki kształt ma koszula. Można go dobrze zobaczyć dopiero wtedy, gdy rozłoży się ręce na boki. W takim fasonie ukryje się wiele… Masywne przedramiona, brak talii, boczki, pupa, czyli całkiem sporo. Jedyne co może być przeciwwskazaniem przy tej linii koszuli, to bardzo duży biust. Grozi to powstaniem tzw. namiotu. Przód koszuli podnosi się wtedy zbyt mocno, odstaje od sylwetki i nie wyglada to korzystnie.

Ten fason dobrze zasłania, a tym samym tuszuje szersze biodra. Musi być jednak trochę luzu pomiędzy nimi a koszulą, by zachować efekt lekkości. Przy rozpiętej wersji i kontrastującym środku, możemy skorzystać z kolejnej optycznej sztuczki, a mianowicie wysmuklenia sylwetki. Taki zabieg bardzo ją wydłuża, bo oko przyciąga tylko jasny pas pośrodku.

Z przykrością odnotowałam, że obecnie, koszula dostępna jest tylko w różowym kolorze. Mam nadzieję, że będzie jeszcze w czerni… Warto to śledzić albo wypatrywać podobnego fasonu w jakimś innym sklepie, bo jest naprawdę super.

Znacie moją słabość do pasków i zestawienia black&white, więc z pewnością nie zdziwi Was fakt, że właśnie ta pasiasta sukienka była pierwszym elementem zestawu. To do niej dobrałam później koszulę i buty.

Kiedy przeglądałam stronę Bon prix, te czarno-białe paski przykuły moją uwagę. Bardzo się ucieszyłam, gdy sprawdziłam skład i okazało się, że uszyta jest ze 100% wiskozy. Dzianina jest cienka, przyjemnie śliska i fajnie sprężynuje. Troszkę zaskoczona byłam tylko rozmiarem sukienki. Wybrałam 40/42, czyli teoretycznie mój i raczej obawiałam się, że będzie zbyt obcisła. Okazała się całkiem luźna, więc spokojnie mogłam wziąć mniejszą. Sukienka dostępna jest także w dużych rozmiarach, największy to 56/58.

Nie byłabym sobą, gdybym nie założyła koszuli do góry nogami…

Z przodu super, poły się bardzo wydłużyły, ale z tylu troszkę gorzej, cała pupa była na wierzchu. To stanowczo wersja dla mniejszej grupy.

Na koniec zostały buty. Mam już jedną parę bardzo podobną, w czerni, z trochę dłuższymi czubkami. Nazywam je moimi ciżemkami 😉 . Te bardziej przypominają buty Smerfetki. Zgodnie z moimi obserwacjami i doświadczeniami, zamówiłam je o rozmiar większe. Był to bardzo dobry ruch, bo pasują idealnie. Są całe skórzane, wygodne i bardzo solidnie wykonane. Kto lubi taki fason, powinien zajrzeć tutaj.

Już od dłuższego czasu przymierzałam się do kupienia podobnych butów. Poniżej pokazuję Wam zdjęcie, które było moją inspiracją i praktycznie gwarancją, że wszystko co zamówię powinno do siebie pasować…

Mam nadzieję, że spodobała się Wam dzisiejsza stylizacja. Ja jestem z niej bardzo zadowolona. Koszula z sukienką będą mi towarzyszyły już podczas tej majówki. Połaczę je tylko ze sportowymi butami. Będzie to wyglądało mniej więcej tak…

Dajcie znać czy spodobał się Wam naturalny zestaw z Bon prix? Czy byłyście zaskoczone, że można na tej stronie znaleźć takie rzeczy? Czekam na Wasze komentarze. Tym razem zdjęcie z podskokiem nie wyszło i musi wystarczyć tylko to z buziakami, które Wam przesyłam 🙂 .
Do następnego razu,
SIWA

Możesz także polubić

9 komentarzy

  1. Hello there, My name is Aly and I would like to know if you would have any interest to have your website here at silverhair40plus.pl promoted as a resource on our blog alychidesign.com ?

    We are updating our do-follow broken link resources to include current and up to date resources for our readers. If you may be interested in being included as a resource on our blog, please let me know.

    Thanks, Aly

  2. Miałam kiedyś wspaniały model dżinsów z bon prix i właśnie będę ich szukać, bo były z gatunkowo świetnego materiału. Uwaga została zwrócona, a strona bon prix zaliczona 🙂

    1. Witaj Pati,
      Cieszę się, że udało mi się Ciebie zaciekawić. Musisz mi koniecznie opowiedzieć o tych dżinsach…
      Buziaczki, SIWA

  3. Świetnie, ze wyciągasz dla nas podpowiedzi od dobrych projektantów i te tańsze, bez super metek. Dla każdego coś dobrego…
    A majówka: u mnie zapowiada się beznadzieja
    Chyba wytarmoszę pochówkę z dna szafy

    Na te pogodowe zawirowania – gorrrrrrąco pozdrawiam!

    1. Witaj Sabo,
      Mam w swojej szafie kilka ciuchów, które pochodzą z tanich sieciówek i są obiektem zazdrości wielu osób… Nie można się zamykać na różne źródła, bo perełki można znaleźć dokładnie wszędzie.
      Ach ta majówka, chłodna i wietrzna. Ja też wykopałam z szafy puchówkę i czapkę, bo nad morzem głowy urywa… Gorące pozdrowienia przydadzą się zatem…
      Buziaki, SIWA

  4. Agusiu super zestaw, koszula obłędna. Mam taki fason z zimowej kolekcji Rundholtza – mocca czyli ciemno brązową zieleń. Fason genialny. Paseczki i cała reszta świetna. Brawo poławiaczko perełek. Całuski i udanej majówki. D.

    1. Witaj Dorotko,
      Twoja koszula to wersja exlusive 🙂 ale rzeczywiście ten fason jest genialny… Dobrze zainwestowałaś.
      Mam nadzieję, że pogoda dopisze i będziesz miała udaną majówkę. Chociaż, co tam pogoda, gdy ma się takie piękne miejsce na ziemi, jak Ty.
      Buziaki, SIWA

  5. Fajnie i jak przypuszczam, za przysłowiowe 5 groszy… wczoraj przeglądałam kostiumy kąpielowe w BonPrix: ceny zaczynały się od 87,00 zł (najtańszy przeceniony wśród tych, które wydały mi się ładne, kosztował… poniżej 40,00 zł). Nauczyłam się tam czytać opinie klientek – możnadzięki temu wpatrzyć rzeczy wzorowej niemieckiej jakości. Pięknej majówki, nasza Serdeczna Stylistko!

    1. Witaj Aldonko,
      To niesamowite, że czasem można znaleźć coś super i wcale nie musi kosztować majątek. Bardzo wiele znaczy oczywiście jakość i materiał, z którego zrobiona jest rzecz. Kiedy ma się sporo kasy, fajne ubieranie się, to tylko (lub aż) kwestia dobrego smaku i stylu. Wybór jest ogromny. Dużo większym wyzwaniem jest, gdy mamy ograniczony budżet. Umiejętność wynajdywania perełek jest wtedy bardzo pomocna 🙂 . Opinie klientek też są bezcenne. Pomogą wybrać rozmiar i czasem wybiją z głowy nieudane zakupy, wytykając słabe punkty. Zakupy w internecie, to często loteria, ale kto z nas nie lubi dreszczyku emocji, który towarzyszy hazardowi 🙂
      Tobie tez życzę super majówki,
      Buziaki, SIWA