PERFECT SILVERBLACK by E.M.cashmere

Dzisiejsza stylizacja jest wyjątkowa pod kilkoma względami. Po pierwsze, wszystkie ubrania pochodzą z butiku E.M.cashmere, a po drugie i najważniejsze, zdjęcia zrobione są na zewnątrz.
Fotki pochodzą z sesji, którą robiłyśmy na potrzeby naszego, butikowego INSTAGRAMA, do którego obejrzenia serdecznie Was zapraszam. Jest co oglądać → tutaj .

Stylizacja oparta jest na moim ulubionym zestawieniu kolorystycznym, czyli SilverBlack. Zima to ciężki czas do stylizowania się. Dużą sztuką jest ubrać się jednocześnie ciepło i stylowo, ale nie jest to niemożliwe. Mając takie fantastyczne, sztuczne futerko RUNDHOLZ, może się to okazać nawet łatwe. Na zdjęciu wykorzystałam krótką wersję. Jest jeszcze długa, może nawet bardziej efektowna, jednak …

 

…w tej stylizacji chodziło, aby futro nie zasłoniło spodni z niskim krokiem, czyli tzw. luźnych gaci. One również pochodzą z zimowej kolekcji 2016/2017 RUNDHOLZ. Uszyte są z dresowej, bawełnianej dzianiny i świetnie się nadają do różnych look’ów. Tutaj są w wersji bardziej sportowej i na luzie, ale równie dobrze wyglądają nawet w wieczorowej odsłonie. Wszystko zależy od dodatków, a szczególnie od butów.

Pamiętacie, jak pisałam o tym, że warto mieć przynajmniej dwie rzeczy w tym samym kolorze, by stworzyć udaną stylizację? Tym razem mam na sobie aż cztery części garderoby, nie tylko w tym samym kolorze, ale także z tej samej dzianiny. Moim zdaniem wygląda to super. Półgolf, kołnierz, czapka i mitenki w srebrzystym melanżu to dzieło SARAH PACINI na tą zimę.

Dzianina jest lekka i cieplutka. Dzięki dodatkowi elastanu jest także bardzo …elastyczna. Łatwo poddaje się różnym eksperymentom, jak np. naciągnięcie kołnierza na dość grube futro.

Ważnym elementem stylizacji są buty RUNDHOLZ. To one nadają jej bardzo charakterystyczny sznyt. Przy tak „przerysowanym” futrze, w wersji oversize, delikatne buty  raczej odpadają. Lepiej będą się prezentować np. sznurowane za kostkę typu dr.Martens albo sztyblety na grubszej podeszwie. Krótko mówiąc tzw. cięższe buty.

W czarodziejski sposób udało mi się rozmnożyć ;). W końcu,  co dwie siwe głowy to nie jedna!

Ciekawa jestem, jak się Wam spodobała stylizacja? Dajcie także znać, czy wolicie zdjęcia na zewnątrz, czy może te szczegółowe, ze wszystkimi detalami, zrobione w butiku na piaskowej ściance? Czy nie przeszkadza Wam, że stylizacja zrobiona była z „wypożyczonych” ubrań?

Dużo tych pytań i mam nadzieję, że dużo też będzie komentarzy. Dzięki nim będę wiedziała, w którą stronę mam podążać z moimi zdjęciami.

Pozdrawiam Was serdecznie
i do następnego razu,
SIWA

Możesz także polubić

6 komentarzy

  1. Fajnie. A ty wyglądasz coraz młodziej! Jak ciuchy z EMCashmere mogłyby w czymkolwiek „przeszkadzać”, nie rozumiem?! 😉

    1. Witaj Aldonko,
      Dobrze zrozumiałam, że podobają Ci się zdjęcia w plenerze? Ciuchy z E.M.cashmere napewno nigdy nie będą przeszkadzać. Chodziło mi oto, że nie są moją własnością. Nie chciałabym żeby strona zamieniła się w lans blogerki, która pokazuje jaka jest stylowa, a nie ma nic swojego na grzbiecie… Wszystko wypożyczone. Dlatego postanowiłam jasno zaznaczać, gdy coś nie jest z mojej szafy. Może trochę z tym przesadzam, ale jestem pod tym względem przeczulona.
      Komplementy o młodym wyglądzie zawsze w cenie:)Ten look to dowód, że fajnymi ciuchami można sobie odjąć parę latek 😉
      Pozdrawiam,
      SIWA

  2. Aga, dla mnie zdjęcia zrobione w butiku, na piaskowej ściance są „Twoje” a INSTAGRAM niech żyje sobie swoim życiem. „Wypożyczalnia” ciuchów w ogóle mi nie przeszkadza,mogę tylko zazdrościć. Ty plus SARAH PACINI to piękna para. Lubię sobie na Ciebie spojrzeć, ta melancholia w Twoim spojrzeniu…:)

    1. Witaj Pati,
      Dziękuję za komentarz. Miło słyszeć, że mam swój styl robienia zdjęć i jest on na tyle atrakcyjny, by przy nim zostać. Może będę mieszała zdjęcia robione w plenerze z tymi robionymi na ściance? Co do „wypożyczalni”, staram się aby stylizacje były robione z moimi ubraniami, ale czasem pokusa jest tak ogromna, że trudno się jej oprzeć… Szczególnie, kiedy ma się tyle fajnych ciuchów wokół siebie.
      Pozdrawiam Cię serdecznie,
      SIWA

  3. Agusiu, cokolwiek włożysz na siebie, czy w pomieszczeniu czy na zewnątrz, czy swoje czy cudze wyglądasz zjawiskowo. Zestaw kapitalny zwłaszcza że jestem posiadaczką długiego futerka tym bardziej mi miło. Wszystko super jak zwykle. Pozdrawiam i całuję wierna Dorota

    1. Witaj Dorotko,
      Troszkę Ci zazdroszczę tego długiego futerka. Cały czas myślę intensywnie jak wejść w jego posiadanie. Zbliża się czas dużych upustów :), więc chyba się skuszę. Jeśli chodzi o zdjęcia, to cały czas eksperymentuję. Jak zrobi się cieplej, będzie dużo łatwiej o stylizacje na zewnątrz, czyli na tzw. wybiegu 😉
      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz mojej wiernej czytelniczce,
      SIWA