KONKURS „LOVE PASTELOVE” ROZSTRZYGNIĘTY ! …AND THE WINNER IS…

 

Miesiąc temu, przy okazji wpisu pt. ” Nie trzeba wiele, wystarczą pastele” ogłosiłam konkurs na pastelową stylizację. Byłam przekonana, że jest to najlepszy moment na tworzenie lekkich, wiosennych look’ów. No cóż, pogoda spłatała mi figla i łatwiej było, przez ten miesiąc,  zrobić jesienno-zimową stylizację ;). Chciałabym wierzyć, że właśnie z tego powodu, tak mało dostałam od Was zdjęć.  Mam nadzieję, że w kolejnych będzie lepiej.

W dzisiejszym wpisie prezentuję Wam zwyciężczynię pierwszego konkursu.
Ladies and Gentlemen, the winner is… ALDONA.
Zwycięstwo w pełni zasłużone. Aldona podeszła bardzo profesjonalne do zadania. Na dokładkę, przesłała mi kilka propozycji, z których wybrałam trzy, moim zdaniem najlepsze.

1. NIEBIESKIE MIGDAŁY.

Wszystkie odcienie nieba, od błękitu spodni po ciemny granat okularów. W połączeniu z bielą, dają niebywale świeży efekt. Aż żal, że pogoda słaba, bo taka stylizacja najlepiej wygląda w słoneczny dzień. Brawo za wpuszczenie luzu w postaci trampek. Wszystkie kobiety, bez względu na wiek, powinny mieć choć jedną parę w szafie. To taki prosty i czytelny przekaz, że ma się do siebie dystans.

2. PERFEKCYJNE DODATKI.

Druga propozycja utrzymana jest praktycznie w jednej tonacji. O tym, że stylizacja jest ciekawa decydują świetnie dobrane dodatki. Okulary H&M premium, torba MARNI dla H&M oraz sandały na koturnie ANNETTE GÖRTZ. Dla mnie najciekawszym elementem jest jednak pasek. Uwielbiam kreatywne podejście do mody i dlatego bardzo podoba mi się pomysł z krawatem, zawiązanym w talii.

3. LESS IS MORE CZYLI MNIEJ ZNACZY WIĘCEJ.

Trzecią stylizację uważam za najlepszą. Tutaj nic się nie da odjąć, każdy element jest niezbędny. Asymetryczna sukienka RUNDHOLZ podkreśla kobiece kształty, a oryginalny pasek SARAH PACINI dodatkowo „robi” ładną talię. Czarne, kontrastujące dodatki z H&M i okulary perfekcyjnie dobrane do reszty. Jak dla mnie bomba.

Ze zwyciężczynią konkursu wybieramy się na pyszną kawę i pogaduszki o stylu. Sądzę, że da się namówić na małą relację ze spotkania na szczycie;) i zobaczycie ją niebawem na stronie.
Jeszcze raz brawa dla Aldony, za kreatywność i odwagę. Mam nadzieję, że następnym razem więcej z Was spróbuje swoich sił i weźmie czynny udział w zabawie. Bo właśnie tak, jako pretekst do dobrej zabawy, należało potraktować ten konkurs.
Dajcie znać, która stylizacja podobała się Wam najbardziej. Może wcale nie zgadzacie się z moim rankingiem? Czekam na Wasze komentarze.

Pozdrawiam Was serdecznie,
do następnego razu,
SIWA

Możesz także polubić

3 komentarze

  1. Gratuluję Zwyciężczyni,brawo, za stylizacje i odwagę :)W poszerzonym składzie „We śnie na jawie. Spotkajmy się na kawie(…)”
    Ściskam gorąco bo pogoda nadal nie może się zdecydować czy chce być ładna czy jednak nie

  2. Dziękuję, Agusiu! 🙂 Konkurs wraz ze mną tymi fotami wygrał mąż (fot. Paweł Wiśniewski). Pasek jest z jego jedwabnego krawata… Sesja w plenerze przyprawiła nas o dygot, czego nie widać na szczęście. Dodam tylko, że w tym zestawie lniana sukienka, tu jako płaszczyk, to Sarah Pacini – kupiona za jedyne 75,00 zł na Allegro. Dear Ladies, konieczne weźcie udział w następnym konkursie Siwej! Ja już się nie mogę doczekać tej kawy i pogaduch… może następne razem?

    1. Witaj Aldonko,
      Jeszcze raz gratulacje dla Ciebie i dla Pana Męża! Zrobienie sesji, w tak niesprzyjających okolicznościach przyrody, zdecydowanie zasługuje na jakąś dodatkową nagrodę. Może lody?;) Liczę, że w kolejnym konkursie więcej czytelniczek się uaktywni i rzeczywiście w poszerzonym składzie spotkamy się na zwycięskiej kawie.
      Pozdrawiam, SIWA