Nie wiem czy nie macie już dość stylizacji z luźnymi gaciami, ale ja niestety chodzę w nich prawie na okrągło i dlatego przedstawiam Wam kolejną wersję. Tym razem chciałabym pokazać, jak można pobawić się proporcjami.

1. BAZA

Podstawą stylizacji są spodnie z niskim krokiem RUNDHOLZ’a , o których trochę więcej można przeczytać w tym wpisie . Na górę wrzuciłam T-shirt z H&M, nawiązujący nadrukiem bezpośrednio do kolorystyki stylizacji. Jest to  przykład zakupu dokonanego pod wpływem chwili. T-shirt jest za duży, ale tak mi się spodobał, że rozmiar nie miał znaczenia. Stąd supełek w talii, który go znacznie zwęża i podpięte agrafkami rękawy. Na szczęście kupiłam podczas totalnej wyprzedaży, za symboliczne „grosze” :).

Luźne gacie + T-shirt = lekkie skrócenie sylwetki.

2. KAMIZELA

Kiedy do bazowej stylizacji dodamy długą kamizelę, otrzymamy zupełnie inną sylwetkę. Taki mały zabieg, a optycznie nas wydłuża. W moim przypadku, to efekt raczej mało potrzebny, ale uwielbiam długie kamizele i kardigano-płaszczyki. Ta użyta w stylizacji to produkt włoskiej firmy PierAntonioGaspari i pochodzi z letniej kolekcji z 2OOO roku. Tak, tak, nie jest to żaden błąd. Mam parę takich perełek w mojej szafie. Są namacalnym dowodem, że warto inwestować w rzeczy dobrej jakości, bo odwdzięczają nam się swoją długowiecznością.

Luźne gacie + T-shirt + długa kamizela = wydłużenie sylwetki.

3. TALIOWANY ŻAKIET

Żakiet z podkreśloną talią jest czymś niezastąpionym w szafie. Pomaga równoważyć sylwetkę, szczególnie gdy mamy szerokie spodnie lub rozkloszowaną spódnicę. W mojej szafie króluje ostatnio  streczowy, czarny żakiet z letniej kolekcji  RUNHOLZ’a . Dzięki podkreślonej talii, linia bioder i ramion wyrównuje się i tworzy klasyczną klepsydrę. Taki zabieg sprawdza się nawet w moim przypadku, choć talia u mnie prawie równa z biodrami ;). Trzeba sobie jakoś radzić i optycznie „poprawiać” sylwetkę.

Luźne gacie + T-shirt + taliowany żakiet = idealna sylwetka

4. NA DODATEK DODATKI

No cóż, o butach i torebce pisałam już w poprzednich wpisach, w których występowały i nie będę teraz przynudzać na ich temat. Srebrne mokasyny pojawią się napewno jeszcze nie raz, a i torebka super mi się sprawdza jako kontrapunkt w monochromatycznych stylizacjach.

5.  ZAPROSZENIE DO GRY

Mam nadzieję, że udało mi się pokazać, że znając plusy i minusy własnej sylwetki, można dopasować do niej stylizację. Trzeba tylko podjąć wyzwanie i przystąpić do gry np. w szare luźne gacie, gdzie nagrodą jest nasze zadowolenie i super stylizacja.

Wchodzicie do gry? Is grey ok?

Czekam na Wasze komentarze.
Do następnego razu,
SIWA