CZARNY, BIAŁY I CZERWONY – LETNI ZESTAW WYMARZONY :)

Wspaniałe uczucie, kiedy wchodzisz do sklepu i na półce z twoim rozmiarem stoją super buty. Nowe, czerwone „pantofelki” SAM EDELMAN powiększyły moją kolekcję sneakersów. Te cudeńka udało mi się upolować na przecenie w Düsseldorfie.

Do tej pory kupowałam modele ze skóry, a te są ze streczowego materiału i nie mają żadnych przeszyć. To szczególnie ważne na początku, zanim buty ułożą się do stopy. Nałożyłam je odważnie na gołe stopy i  muszę przyznać, że to jedne z wygodniejszych, w mojej bogatej kolekcji. Miękka, skórzana wkładka, powoduje, że czuję się w nich jakbym była na sprężynach.

Jak tylko wróciłam do Warszawy i rozpakowałam walizkę, rzuciłam się do szafy, żeby wybrać rzeczy, które razem z butami stworzyłyby fajną stylizację. Postanowiłam połączyć je z czarnymi luźnymi gaciami RUNDHOLZ i streczowym, dopasowanym żakietem, z tej samej firmy.

Spodnie już bardzo dobrze znacie, bo występowały w wielu stylizacjach. Za to żakiet, w tym sezonie letnim, pokazuję po raz pierwszy. Znalazłam wpis z zeszłego lata, gdzie wykorzystałam go do stylizacji, bazującej na tym samym zestawieniu kolorystycznym, z tym że jest w niej dużo mniej czerwieni. Kto ciekawy, zapraszam do tego archiwalnego wpisu → tutaj.

Plecaczek RESERVED pasuje do każdej stylizacji;). Krótko mówiąc, jest niezastąpiony, gdy muszę zabrać ze sobą komputer. Ostatnio, noszę go prawie codziennie, bo chcę wykorzystać każdą wolną chwilę na pisanie bloga…

Kiedy zapięłam żakiet, mocniej podkreśliła się talia, a w stylizacji zdecydowanie zaczął dominować kolor czarny. Mniej widoczna czerwień stała się teraz fajnym kontrapunktem.

Pewnie nie wszystkie z Was pamietają, jak po raz pierwszy wrzuciłam na stronę wpis z czerwoną torebką. To od niej zaczęła się dość ciekawa kolekcja ubrań, głównie swetrów i T-shirtów, w tym mocnym kolorze.

Jeden z pierwszych wpisów z torebką w rolach głównych znajdziecie →tutaj. Swoją drogą, warto tam zajrzeć, żeby zobaczyć jaką drogę przebyłam przez ten rok. Jak zmieniłam się ja i strona…

Przekonałam się do małych torebek. Noszę w nich najważniejsze rzeczy, a resztę wkładam do dużej torby albo plecaczka. Przyzwyczaiłam się i w ogóle mi nie przeszkadza, że mam ich aż dwie.

Żakiet i spodnie RUNDHOLZ są super, ale najbardziej w dzisiejszej stylizacji podoba mi się T-shirt COS. To właśnie on nadaje charakter całej stylizacji. Biało-czerwone paski mają różną grubość w różnych płaszczyznach. Asymetryczne cięcie i dłuższy jeden bok, sprawiają, że T-shirt jest bardzo oryginalny i efektowny. Na czarnym tle wszystkie paski wydają się jeszcze bardziej widoczne. T-shirt jest do kupienia na wyprzedaży, za połowę ceny, czyli niecałe 100,-PLN. Bawełna jest gruba i „mięsista”, więc powinna służyć dłużej niż jeden sezon.

T-shirt jest lekko rozkloszowany na dole i jeśli ktoś chce schować odstający brzuszek, spokojnie może sięgnąć po ten fason. Nadaje się do tego doskonale.

Dzięki temu, że T-shirt jest w biało-czerwone paseczki, a nie cały czarwony, stylizacja wygląda świeżo i lekko. Paseczki świetnie widać na czarnym tle i pasują do dodatków oraz spodów butów. W całym look’u zachowana jest równowaga.

Jak widać manicure, który zrobiłam na wyjazd do Düsseldorfu, ma się świetnie. Dobra robota. Jeśli chciałybyście zrobić sobie odjazdowe paznokcie, mogę Wam polecić ANIĘ. Dla mnie jest mistrzynią. Te literki, to nie są żadne naklejki ani szablony. Wszystkie są namalowane odręcznie, pędzelkiem… Ania jest w stanie zrealizować najbardziej zwariowane pomysły, jakie przyjdą Wam do głowy. Więcej informacji znajdziecie tutaj.

Mam nadzieję, że spedzacie miło czas na wakacjach, a nawet jeśli w pracy, to w fantastycznym nastroju. Ja już myślami jestem na wakacjach, bo od dzisiaj mam dwa tygodnie urlopu… Mam nadzieję, że nie poddam się pokusie leniuchowania i nie zaniedbam pisania. Mam w zapasie kilka sfotografowanych stylizacji. Zobaczymy… Może uda mi się zrobić jakieś fajne zdjęcia nad morzem? Już nie mogę się doczekać :).

Napiszcie, czy lubicie i nosicie paseczki. Jeśli tak, to jakie?
Czekam na Wasze komentarze.
Do następnego razu,
SIWA

Możesz także polubić

6 komentarzy

  1. Stylizacja „na żywo” zdecydowanie ożywa. Jest bardzo inspirująca. To sezon na czerwień, chyba wreszcie się skuszę. Nadal mam tylko torebkę 🙂
    p

    1. Witaj Pati,
      Mnie opętało czerwone szaleństwo. Jedne buty pociągnęły całą lawinę zakupów w tym kolorze. Jak tak dalej pójdzie czerwień będzie miała w mojej szafie bardzo mocną reprezentację :).
      Buziak, SIWA

  2. O! I oto masz już dwie Ewy, które kochają Twoje cudne SilverLoki 🙂 Cmok ❤️

    1. Witaj Ewuś,
      SilverLoki robią furorę. Nie pozostaje mi nic innego, jak wypuścić je na wolność i przyzwyczaić się do tej wersji.
      Cmok, SIWA

  3. Bardzo mi sie podoba zestaw, moze nawet przekonam sie do odrobiny bialego w ubraniach, ale musze powiedziec ze mi sie bardzo podobaja Pani wlosy kiedy nie sa proste, wiem ze moge nie byc calkiem obiektywna ale ja ogolnie lubie proste wlosy, ale chyba u Pani wole obecna wersje. A ten top jest swietny.

    1. Witaj Ewo,
      Warto wprowadzić odrobinę białego do letnich stylizacji. Dodaje świeżości i rozjaśnia wszystkie „buraski”. W tej stylizacji białe paski zrobiły dobrą robotę. Zgadzam się, że t-shirt jest super. Mam jeszcze kilka pomysłów na jego wykorzystanie. Jeśli chodzi o włosy, to pomalutku przyzwyczajam się do loczastej wersji. Musze tylko wypracować sobie sposób układania. Wydaje mi się, że im dłuższe będą, tym łatwiej mi będzie ja ujarzmić.
      Pozdrawiam, SIWA