BLACK&WHITE MOJA FASCYNACJA

 

Black&white, to zawsze dobry pomysł, szczególnie gdy nie wiadomo w co się ubrać. Dobra biała koszula i do tego czarne spodnie. Są takie dni, kiedy taki „żelazny zestaw” może nam uratować życie. Z tym życiem, to oczywiście lekka przesada, ale dobrych kilkanaście minut nam zaoszczędzi, szczególnie o poranku.

W tej stylizacji wykorzystałam czarne rurki ANNETTE GÖRTZ oraz dość prostą w formie, jak na RUNDHOLZ’A, białą koszulę. Tył koszuli jest odrobinę dłuższy i dzięki temu można się czuć bardzo komfortowo ( pupa całkowicie zasłonięta ). Bardzo lubię i często zakładam, na tego typu koszulę, luźniejszy czarny sweter, tzw. „pudełko”. Delikatnie dopasowuje się do sylwetki, nie opinając jej zbytnio. Wystający biały kołnierzyk i mankiety, to dodatkowy akcent.

Mam kompletnego bzika na punkcie tego, by wszystko do siebie pasowało. Być może nawet czasami przesadzam. Lubię jednak, gdy buty czy inne dodatki, takie jak np. okulary, są dobrane kolorystycznie do całości.

Te przepiękne czarno-białe okulary, które bardzo często wykorzystuję w moich stylizacjach, upolowałam w sklepie TKMAXX. Pochodzą z kolekcji australijskiej firmy SUNDAY SOMEWHERE.

Buty, to skórzane slipon-y, czyli wsuwane tenisówki, ze znanej, amerykańskiej firmy ASH. Gruba, biała podeszwa pasuje idealnie do stylizacji. Myślę, że buty są bardzo istotnym elementem naszego stroju. Często obserwuję naprawdę fajnie i pomysłowo ubrane kobiety, które niestety nie przywiązują zbyt dużej wagi do tej części garderoby. Największym chyba grzechem jest noszenie rozdeptanych i brudnych. Czasami psuje to cały efekt.

Zdaję sobie sprawę, że spodnie rurki ( tzw. obciślaki ) nie są propozycją dla wszystkich, ale można je zastąpić mniej obcisłą wersją. Chodzi tak naprawdę o to, żeby zachować linię dopasowanego dołu przy luźniejszej górze. Dzięki temu utrzymana jest równowaga w proporcjach. Trzeba również zwrócić uwagę na długość koszuli. Dobrze by kończyła się przed kolanami, szczególnie gdy nie mamy dwóch metrów wzrostu…

Ponieważ zrobiło się cieplutko, sweter w towarzystwie krytych butów, jest trochę nie na miejscu… Dziś założyłabym tylko koszulę, spodnie i sandały lub białe tenisówki. Oczywiście okulary też…

Ciekawa jestem, czy i Wy macie swoje żelazne zestawy? Czy jest wśród nich zestaw BLACK&WHITE? Postaram się niebawem napisać o białych koszulach, tak by rozwiązać kwestię, co dla kogo i czy są to sztywne zasady?

Miłego i słonecznego weekendu,

SIWA

Możesz także polubić

3 komentarze

  1. Dzięki za podpowiedz
    Czekam teraz na Twoje rady odnośnie białych koszul. Jestem zainteresowana.
    Pozdrowionka

  2. Uwielbiam takie stylizacje i bardzo dziękuje za info. Napewno skorzystam z paru wyśmienitych rad. A gdzie mogę kupić okulary,są fantastyczne. Pozdrawiam

    1. Witaj Jolu,
      Cieszę się, że znalazłaś w artykule „wyśmienite rady” 🙂
      Okulary kupiłam w sklepie TKMAXX w Warszawie. To prawdziwa kopalnia oryginalnych, firmowych rzeczy, tzw. perełek i na dodatek w dobrej cenie. Jest tylko problem, że są to głównie pojedyncze egzemplarze z końcówek kolekcji, więc nie zawsze uda się znaleźć taki sam model. Warto jednak polować, by trafić właśnie na takie fantastyczne cudeńka.
      Pozdrawiam, SIWA